Zamknij

Nie żyje Miłoszek Małysa. Chłopczyk przegrał walkę z potworną chorobą [*]

09:10, 01.03.2022 SpotRadomsko.pl Aktualizacja: 09:29, 01.03.2022
Skomentuj fot: Facebook grupa zbieramy dla Walecznego Miłosza fot: Facebook grupa zbieramy dla Walecznego Miłosza

Wtorkowy poranek wita nas bardzo smutną informacją. Jak podaje Gazeta Radomszczańska chłopiec zmarł. O jego życie walczyli licznie radomszczanie angażując się w zbiórki, licytacje oraz różne formy charytatywnych zbiórek pieniędzy.

Miłek urodził się z wadą serca i by dotrwać do przeszczepu musiał przejść szereg bardzo kosztownych zabiegów. W Polsce nikt nie był w stanie mu pomóc, dlatego rodzice zaczęli szukać ratunku za granicą. Leczenia mieli się podjąć specjaliści ze Stanford w USA, ale jego koszt był ogromny.

W wielkie pomaganie włączyli się mieszkańcy Radomska, skąd pochodzi rodzina. Dzięki licznym internetowym i stacjonarnym zbiórkom oraz wydarzeniom charytatywnym w ciągu czterech miesięcy udało się uzbierać prawie 1,6 miliona złotych.

Malutki Miłoszek Małysa z Radomska przeszedł operację serduszka w Barcelonie, na którą udało się zgromadzić środki na zbiórkach i zaczął wracać do zdrowia, gdy okazało się z początkiem tego roku, że znów potrzebna będzie pomoc. Nagle z dnia na dzień jego stan zaczynał się drastycznie pogarszać.

[ZT]6022[/ZT]

Swój medal na licytacje na Miłoszka przekazała Maria Andrejczyk, srebrna medalistka Olimpiady w Tokio. 

[ZT]6337[/ZT]

Niestety 1 marca Gazeta Radomszczańska podała do wiadomości informację o śmierci malutkiego Miłosza. 
Rodzinie, bliskim i wszystkim zaangażowanym przekazujemy nasze kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia. 

Boże, nasz Ojcze, przyjęliśmy w Komunii świętej Ciało i Krew Twojego Syna, z ufnością Ciebie prosimy, abys udzielił pociechy Twoim wiernym, opłakującym zmarłe dziecko, niech Najświętszy Sakrament utwierdzi w nich nadzieję życia wiecznego. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%