Dopiero po pięciu tygodniach od pierwszego posiedzenia sejmiku w nowym składzie doszło do głosowania nad wyborem marszałka woj. łódzkiego. Sesję zainaugurowano bowiem 7 maja i już wówczas stało się jasne, że rządzące przez ostatnie pięć lat w regionie PiS straci władzę. Co prawda, przedstawiciele tego ugrupowania wygrali kwietniowe wybory i w 33-osobowym sejmiku mają 16 radnych, ale pierwsze głosowania pokazały, że władzę w Łódzkiem przejmie sojusz Koalicji Obywatelskiej (12 radnych), Trzeciej Drogi (4 radnych) i Nowej Lewicy (jeden radny).