Zamknij
W niektórych punktach można było przyjąć szczepionkę na COVID-19 już pod koniec ubiegłego tygodnia. Na Internetowym Koncie Pacjenta w wybranych lokalizacjach, np. niektórych aptekach w Warszawie dostępne były piątkowe terminy. Szczepienia przed 22 września oferowały także niektóre poradnie podstawowej opieki zdrowotnej.
- Preparatem Moderna, dzięki zakupowi szczepionek przez Ministerstwo Zdrowia oraz refundacji procedury z NFZ, będziemy mogli zaszczepić się nieodpłatnie, w ramach szczepień populacyjnych. Natomiast za zaszczepienie pozostałymi dopuszczonymi w Polsce typami szczepionek będziemy musieli zapłacić – wyjaśnił dr Paweł Grzesiowski.
Zgodnie z rekomendacjami ekspertów Europejskiej Agencji Leków (EMA) w sezonie epidemicznym 2025/2026 powinny być stosowane szczepionki przeciw wariantowi LP.8.1 wirusa - zaznaczyło Biuro Komunikacji Ministerstwa Zdrowia. „Obecnie oczekujemy na dostawy szczepionek. Pod koniec września 2025 r. planowane jest wznowienie szczepień przeciw COVID-19” - podkreślono.
Wirusolog z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej (UMCS) podkreśliła, że formalnie pandemia COVID-19 jeszcze się nie skończyła.
4 marca 2020 r. stwierdzono pierwszy w Polsce przypadek zakażenia SARS-CoV-2. 12 marca potwierdzono pierwszy zgon. Prof. Tomasz Dzieciątkowski z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przypomniał, że choć mało kto zdaje sobie dziś z tego sprawę, pandemia COVID-19 nie minęła.
4 marca 2020 r. minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował podczas konferencji prasowej, że jeden z 584 wykonanych w Polsce pacjentom testów na obecność koronawirusa okazał się dodatni. Zanim podzielił się tym z mediami, o "pacjencie zero" poinformował prezydenta Andrzeja Dudę i premiera Mateusza Morawieckiego.
„Zakażenia pneumokokowe do niedawna kojarzone były głównie z chorobami dzieci, ale postępujący proces starzenia się naszego społeczeństwa zmienił to diametralnie. To właśnie wśród starszych obserwuje się największą liczbę zachorowań na pneumokokowe zapalenia płuc, co wiąże się z częstymi hospitalizacjami i wzrostem kosztów opieki zdrowotnej w Polsce” – podkreślił specjalista chorób zakaźnych prof. Ernest Kuchar, kierownik Kliniki Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego w informacji prasowej przesłanej PAP.
Przetargi resortu zdrowia zostały ogłoszone na zakup 1 mln 54 tys. dawek – przekazało ministerstwo. W ub. roku Polska kupiła podobną liczbę dawek. Nie wszystkie wykorzystano - zaszczepiło się ponad 600 tys. obywateli.
W rozmowie z TVP Info Leszczyna przypomniała, że Ministerstwo Zdrowia prowadzi jednocześnie rozmowy z Łotwą, by kupić od niej szczepionki. "Finalizujemy te rozmowy. Myślę, że na początku października szczepionki z Łotwy będą" - powiedziała w poniedziałek.
Szef rządu poinformował, że temat zachorowań na COVID-19 pojawił się na wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów.
Sutkowski ocenił, że „zarówno państwo, jak i jednostki nie są przygotowane na stan wzrostu zachorowalności na koronawirusa, który nadejdzie jesienią”. "Przede wszystkim mentalnie nie jesteśmy przygotowani, bo udajemy, że Covidu nie ma" –powiedział.
"Realnie spodziewam, że szczepionka na nową odmianę koronawirusa będzie w listopadzie. Rząd zamówił tę szczepionkę i ona będzie. Powinni być też chętni do zaszczepienia. Osoby starsze bezwzględnie namawiam" - mówił w czwartek w Studiu PAP dr Michał Sutkowski, Prezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych.
Zdaniem prof. Jarosława Pinkasa, konsultanta krajowego w dziedzinie zdrowia publicznego i dziekana Szkoły Zdrowia Publicznego CMKP w Warszawie, sytuacja epidemiczna w Polsce "jest mocno dramatyczna". Wciąż panuje "trend odmowy" szczepień ochronnych. Winą za to obarcza "szarlatanów", którzy "mieszają ludziom w głowach", negując wiedzę naukową i proponując "magiczne mikstury i cudowne pigułki, które szybko rozwiążą ich problemy zdrowotne". Robią to na dużą skalę. Np. w sobotę w Gliwicach odbywa się konferencja pod tytułem "Czego ci lekarz nie powie". "W hali wybudowanej przez miasto 17 tysięcy uczestników słucha prelegentów, którzy im mówią o szkodliwości szczepień, cudownych kuracjach i o tym, że nie należy słuchać lekarzy" - podkreślił Pinkas.
Specjalista pediatra, ekspert Naczelnej Izby Lekarskiej ds. zagrożeń epidemicznych i prezes Fundacji "Instytut Profilaktyki Zakażeń" zaznacza, że nie wiadomo, u kogo może wystąpić long Covid i w jakim nasileniu. A są już miliony ludzi na świecie, u których występują przewlekłe dolegliwości po COVID-19 i wciąż takich osób przybywa.
Istnieją dowody na to, że wirus SARS-CoV-2 oddziałuje niekorzystnie na centralny układ nerwowy, w tym na mózg. U części pacjentów po przebytym COVID-19 mogą utrzymywać się objawy neurologiczne, takie jak bóle głowy, zaburzenia kojarzenia, koncentracji i pamięci, lęki i objawy depresji, a także zaburzenia węchu i smaku, zespół przewlekłego zmęczenia i inne.