Dziś w Radomsku doszło do groźnie wyglądającego wypadku drogowego. Kilka minut przed godziną 14:00, przy skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Staffa, kierowca Peugeota 307 stracił kontrolę nad pojazdem, uderzył w przydrożną kapliczkę, co doprowadziło do wywrócenia się samochodu. Na miejscu zdarzenia szybko pojawiły się służby ratunkowe.
Z wstępnych ustaleń policjantów wynika, że przyczyną wypadku mogła być utrata panowania nad pojazdem przez kierującego. W samochodzie znajdowało się dwóch mężczyzn.
Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie ponad trzy promile alkoholu. Na szczęście, mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń ciała. Policja informuje, że w chwili obecnego poszukuje drugiego mężczyzny, który prawdopodobnie znajdował się w pojeździe w momencie wypadku.
W związku z prowadzonymi czynnościami, droga w rejonie skrzyżowania ulic Piłsudskiego i Staffa została całkowicie zablokowana. Policja apeluje do świadków zdarzenia o kontakt i współpracę w celu dokładnego wyjaśnienia okoliczności wypadku.
Mieszkańcy i osoby przemieszczające się w rejonie zdarzenia mogą spodziewać się utrudnień w ruchu drogowym. Zaleca się omijanie tego obszaru do czasu zakończenia działań służb i odblokowania drogi.
"W miejscu wypadku policjanci zastali wielu świadków oraz nietrzeźwego mężczyznę, znajdującego się w samochodzie. To 25-letni mieszkaniec gminy Ładzice. Badanie jego stanu trzeźwości wskazało, że miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń ciała"
– przekazała nadkom. Aneta Wlazłowska z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Funkcjonariusze ustalili, że samochodem podróżowały dwie osoby. Drugi mężczyzna uciekł przed przyjazdem służb i jest poszukiwany. Nie wiadomo jeszcze, który z podróżujących samochodem prowadził auto. 25-latek trafi do policyjnego aresztu
Policja ponownie przypomina o niebezpieczeństwach związanych z prowadzeniem pojazdów pod wpływem alkoholu i apeluje o odpowiedzialne zachowanie na drodze.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz