"Duet z Sarsą uważamy za bardzo ciekawe i nieco zaskakujące kolabo. Jest to miłosno-wakacyjna piosenka POP. Bardzo ją lubimy, choć znacząco odbiega od reszty płyty, która będzie miała neo-rockandrollowy, nonszalancki i lekko chuligański charakter" - powiedział, cytowany w komunikacie, wokalista T.Love, Muniek Staszczyk. Płyta, o której wspomina, będzie miała premierę wiosną 2026.
W piątek światło dzienne ujrzał pierwszy singiel zapowiadający nowy album T.Love. Jest nim "miłosno-wakacyjna" piosenka w duchu pop - "Mimo wszystko", nagrana w duecie z Sarsą.
"Mimo wszystko" skomponował Jacek "Perkoz" Perkowski, który jest też gitarzystą T.Love. Utwór ukazał się w dwóch wersjach. Klasyczną, albumową muzycznie wyprodukował "Perkoz" i Staszczyk, miksował "Emade" - Piotr Waglewski. Druga wersja jest owocem pracy realizatorów młodego pokolenia: Pawła Smakulskiego (produkcja muzyczna) i Marcina Szwajcera (miks).
Kolejne single ukażą się już wkrótce. "Spodziewajcie się dużo zadziornego rock'n'rolla!" - zapowiada Polydor Records.
Dotychczasową dyskografię T.Love zamyka album "Hau! hau!", który promowały single "Pochodnia", "Ponura żniwiarka" i "Ja ciebie kocham".
Jeśli chodzi o Sarsę, w październiku zaplanowana jest premiera jej szóstego albumu studyjnego "Miało być jak w filmie". W ostatnim czasie artystka wypuściła takie utwory jak "Moje usta", "Jak w filmie", "Puch" i "Awantury". (PAP Life)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz