Jak poinformował PAP resort rolnictwa, w ramach polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej MRiRW na początku czerwca br. zorganizowało wspólnie z Europejską Komisją Doradczą ds. Rybołówstwa Śródlądowego i Akwakultury przy FAO (EIFAAC) konferencję dot. ograniczenia wpływu drapieżnictwa kormorana.
Resort rolnictwa popiera inicjatywę opracowania europejskiego planu zarządzania populacją kormorana. Problem jej nadmiernego oddziaływania m.in. na zasoby ryb i ekosystemy dotyczy wielu państw UE; w Polsce straty spowodowane przez kormorany szacuje się od 80 do 200 mln zł rocznie.
Według ministerstwa problem nadmiernego oddziaływania populacji kormorana na zasoby ryb, ekosystemy wodne, rybołówstwo i akwakulturę jest powszechny w Europie i ma charakter transgraniczny. Kormoran jest gatunkiem migrującym i ekspansywnym; rozprzestrzenia się na nowe terytoria i znajduje żerowiska w miejscach, w których wcześniej nie występował. Swobodnie pokonuje setki i tysiące kilometrów, przekraczając granice państw, dzięki czemu ponownie zasiedla tereny, na których podejmowano próby rozwiązywania stwarzanych przez ten gatunek konfliktów, w tym lokalnych i regionalnych prób redukcji liczebności kormoranów.
Resort przypomniał, że Parlament Europejski już w 2008 r. wydał rezolucję w sprawie opracowania europejskiego planu zarządzania populacją kormoranów w celu ograniczenia coraz większych szkód wyrządzanych w zasobach rybnych, rybołówstwie i akwakulturze. W 2018 r. Parlament Europejski ponowił apel o opracowanie takiego planu, a w 2022 r. kolejny raz wyraził zaniepokojenie wpływem populacji kormorana na rybołówstwo i akwakulturę.
Wyspecjalizowane organizacje międzynarodowe i branżowe zajmujące się rozwojem rybołówstwa i akwakultury domagają się działań chroniących branżę przed wpływem kormorana i wskazują na potrzebę współpracy państw z uwagi na trudności w podejmowaniu działań zaradczych na poziomie krajowym.
Roczne straty powodowane w Polsce przez kormorana szacowane były w ostatnich latach na poziomie przynajmniej 60 mln zł. W publikacji naukowców UWM w Olsztynie ustalono, że realne straty ekonomiczne w zasobach ryb w naszym kraju mogą wynosić ok. 60-70 mln zł rocznie. Wartość ta jest zbliżona do wypłacanych kwot szkód łowieckich we wszystkich obwodach łowieckich w Polsce, przy czym za szkody wyrządzane przez kormorany nikt nie wypłaca odszkodowań - przypomniał resort.
Według różnych wyliczeń naukowców, gospodarka rybacka traci do nawet 100-150 mln zł rocznie. Waloryzując te wartości z uwzględnieniem skumulowanego wskaźnika inflacji do poziomu cen z 2023 r. w MRiRW przyjęto, że aktualne straty bezpośrednie spowodowane wyżerowywaniem ryb przez kormorany kształtują się na poziomie ok. 80-200 mln zł/rok.
Resort zauważa, że straty powodowane przez kormorana stanowią olbrzymie obciążenie dla gospodarstw rybackich, jeśli skonfrontować je z wielkościami przychodów tych gospodarstw. Użytkownicy obwodów rybackich w 2022 r. złowili jedynie 1,68 tys. ton ryb o wartości brutto ok. 20,5 mln zł. Analogiczne dane za 2023 r. wskazują na kolejne historyczne minima połowów, które wyniosły 1,44 tys. ton o wartości ok. 22 mln zł. Natomiast sprzedaż karpia w wielkopowierzchniowych gospodarstwach typu karpiowego wygenerowała w 2022 r. przychód netto w wysokości ok. 358 mln zł, a w 2023 r. ok. 371 mln zł.
Oprócz szkód związanych bezpośrednio z żerowaniem kormoranów, obliczanych na podstawie składu pokarmu albo dziennych dawek zapotrzebowania pokarmowego i powiązanych z liczebnością oraz okresem żerowania kormoranów na danej wodzie, można wyróżnić szereg szkód pośrednich powodowanych przez kormorana. Jest to np. osłabienie kondycji ryb, zmniejszenie ich wartości handlowej i śnięcia, które są wynikiem nalotów kormoranów i powodowanych przez nie zranień, infekcje, silny stres oraz zwiększenie zapotrzebowania energetycznego ryb.
W obwodach rybackich obserwowane są przede wszystkim zmniejszona wydajność i wielkość połowów, obniżone skuteczności zarybień, niekorzystne zmiany struktury wiekowej eksploatowanych gatunków ryb, ograniczenie naturalnej ich reprodukcji i rekrutacji oraz obniżenie atrakcyjności wędkarskiej wód - wylicza ministerstwo.
MRiRW zaznacza, że także w innych krajach obserwuje się podobny wpływ populacji kormorana na sektor rybacki. Informowały o tym m.in. Rumunii, Niemcy, Węgry, Francja i Wielka Brytania.
W pracach Sejmu znajduje się obecnie poselski projekt ustawy, który przewiduje rekompensaty za szkody w stawach rybnych wyrządzane m.in. przez kormorany. Wysokość odszkodowania miałaby być wyliczana przez KOWR, a pomoc ma pochodzić z budżetu państwa.
Anna Wysoczańska (PAP)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz