Polacy nie będą już przestawiać zegarków? Do Sejmu wpłynął projekt ustawy wprowadzeniu czasu letniego przez cały rok.
Polskie Stronnictwo Ludowe chce zmian w prawie. Złożyli do marszałka sejmu projekt ustawy, która może trafić pod obrady już za kilka dni.
W myśl zaproponowanej ustawy "czasem urzędowym na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej jest czas letni środkowoeuropejski". Przyjęcie tych zapisów będzie oznaczać, że nie będziemy już przestawiać zegarków.
- Stosowny projekt ustawy leży już w Sejmie. Będę zabiegał, by pani marszałek wprowadziła go pod obrady w pierwszym dniu posiedzenia, czyli w środę - cytuje portal Wirtualna Polska posła Marka Sawickiego.
W projekcie wskazano, że dwukrotna zmiana czasu "nie ma uzasadnienia ekonomicznego ani społecznego".
Wnioskodawcy powołują się na badania, w którym Polacy wskazują, że należy wycofać się ze zmiany czasu. W sondażach aż blisko 3/4 ankietowanych przyznaje, że byłoby to dobre rozwiązanie.
- Zmiana czasu prowadzi do rozregulowania zegara biologicznego, którego rytm stanowi fundamentalne znaczenie dla zdrowia każdego człowieka i wpływa niekorzystnie na samopoczucie, objawiając się m.in. kłopotami ze snem czy problemami z koncentracją - twierdzą posłowie PSL.
W przypadku zgody w Sejmie i sprawnego przeprowadzenia prac legislacyjnych przepisy mogłyby wejść w życie jeszcze przed 30 października, czyli przed planowaną zmianą czasu na zimowy.
Jak przypomina Wirtualna Polska, Parlament Europejski w marcu 2019 roku przyjął dyrektywę zgodnie, z którą to kraje członkowskie mogą decydować w sprawie zmiany czasu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz