Dzień dobry,
Ze względu na wpis: https://www.facebook.com/SpottedRadomsko/posts/3754210891280392 apeluję o jak najszersze sprawdzenie tej sprawy. Cmentarze są zamknięte, a jestem przekonany, że 99% protestujących nie ma pojęcia o tym, gdzie leżą śp. rodzice Anny Milczanowskiej, a już tym bardziej jak mieli na nazwisko. (na nagrobku jest inne nazwisko niż Milczanowska). Wszystkie okoliczności sprawy przemawiają za tym, że jest to tania prowokacja, a na protestujących został już wydany wyrok. Haniebna prowokacja, która jednak sprawi, że protesty być może znikną, dlatego nie wierzę, że był do tego zdolny ktoś strajkujący.
Już sam fakt, iż ktoś nagle w dni, w których cmentarze są zamknięte, wybiera się akurat odwiedzić śp. rodziców Anny Milczanowskiej, jest dziwne. Przez ostatnie dni padał mocny deszcz, a kartka, nawet w koszulce, wygląda jak nowa. Ktoś odpowiedzialny za taki czyn powinien za niego odpowiedzieć. Uważam, że ze względu na siłę Pańskich mediów, to Pan powinien zająć się tą sprawą i doprowadzić ją do końca..
Pozdrawiam
__
wywiad z Poseł Anną Milczanowską dla TVP Info
[POGODA]1604422478282[/POGODA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz