Ponieważ, firma w której pracuję - nie wymienię nazwy [do wiadomości administratora] - jedynym środkiem zapobiegawczym, jakim zauważyłam jest zawieszenie karteczki z informacją dla kierowców, aby siedzieli w kabinach samochodu podczas załadunku towaru.
Osoby wjeżdżające nie są kontrolowane. Ponad to nie mamy żadnych żeli czy płynów dezynfekujących, ja rozumiem że może brakować ale słyszę, że w innych firmach jakoś mają.
Ludzie boją się brać L4 czy urlop ponieważ boją się, że będą zwolnieni.
Czy w obecnej sytuacji to normalne zachowanie pracodawcy ?
[POGODA]1585416030616[/POGODA]
0
0
0
0
0
0
0 0
U mnie w zakładzie postawili jakieś buteleczki z spirytusem czy innym cholerstwem oraz całkowity zakaz palenia. Ludzie wychodzą na raty co 10 min, chociaż zmieniło to tylko tyle że kolejna zmiana mija się z wszystkimi zaczynając od parkingu, szatnia, korytarze i hala prod. Wchodzący na zakład nie są w żaden sposób, mimo że już 2 lub3 osoby wyszły z zakładu z gorączką i całej jednej brygady utrzymania ruchu na kwarantannie. Porażka
1 1
Nie wiem jak u was ale u nas to tak oczywiście widać jak to jest walczą z koronawirus em a na stołówce siedzą w grupie a nie wspomnę w szatnia h jak się jeden o drugiego dupą ociera jak się przebierają jesteśmy bezpieczni
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu spotradomsko.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz