Coś za coś. Będą bezpłatne autobusy, ale podatek od nieruchomości w Radomsku znowu do góry!

Rok temu, dokładnie 29 października, podczas 37. sesji rady miejskiej radni koalicji PiS, RdR i WS zdecydowała o podwyżce podatku od nieruchomości w wysokości 5%. Miesiąc później ci sami radni podwyższyli: wynagrodzenie Pana Prezydenta Jarosława Ferenca o około 80%, swoje diety i dodatki funkcyjne. 

Im wyższe daniny, tym większa dola.

W 2021 roku za podwyższeniem podatku od nieruchomości zagłosowało 12 radnych, również ta sama dwunastka zdecydowali o zwiększeniu swoich dochodów z tytułu wykonywania mandatu radnego. Radni, którzy wtedy podnieśli rękę za podwyżkami: Pan Kamil BUGDAL, Pan Grzegorz MINECKI, Pani Jadwiga ŁYSIK, Pan Bartłomiej BISKUP, Pan Jacek GĘBICZ, Pani Beata KOWALSKA, Pan Tadeusz KUBAK, Pan Robert LEWANDOWSKI, Pan Daniel SERWA, Pan Piotr LEWANDOWSKI, Pan Andrzej KUCHARSKI, Pan Andrzej OTOLIŃSKI. 

Gigantyczne podwyżki wynagrodzenia, decyzją naszego Pana Prezydenta, otrzymały z początkiem 2022 roku również Panie Wiceprezydent: Monika Andrysiak i Małgorzata Kańska - Kipigroch, Pani Sekretarz Kamila Malinowska - Sztangreciak oraz Pani Skarbnik Mariola Wypych. Łącznie wynagrodzenia władz urzędu miasta (5 osób) kosztują teraz ponad milion złotych rocznie. To o prawie pół miliona złotych więcej niż w ubiegłym roku. 

28 października 2022 roku o godzinie 9:00 rozpocznie się 53. sesja rady miejskiej, podczas której radni mają zdecydować m.in. o podwyżkach podatku od nieruchomości. Tym razem przedstawiciele mieszkańców zdecydują czy wysokość tej daniny wzrośnie o 11 % (to o szalone 3% mniej, niż zakładano na początku miesiąca, efekt tej psychologicznej pułapki może dać wrażenie osiągnięcie jakiegoś kompromisu między przedsiębiorcami, a urzędnikami).

Podwyżki? Ale dlaczego, skoro PiS()da?

4 października, podczas spotkania w Urzędzie Miasta, na którym akurat tak się złożyło byłem, usłyszałem, że "nieplanowane na ten rok podwyżki podatku od nieruchomości są podyktowane ogromnym wzrostem cen energii". Wtedy też padła deklaracja zamknięcia pływalni przy Leszka Czarnego, bo "nie będzie opłacalne dokładać do niej 1,5 miliona złotych rocznie". Perspektywa brakujących 10 milionów w budżecie była faktycznie zrozumiale trudną perspektywą. Pani Skarbnik mówiła także, o 80 milionach w budżecie, które "idą na pensje" i wymuszonych rozporządzeniem o wzroście płacy minimalnej podwyżek dla pracowników zarabiających najniższą krajową.

Więcej o tym spotkaniu pisał Pan Janusz Kucharski Redaktor Naczelny Gazety Radomszczańskiej:

"To już piąta podwyżka za Pana kadencji..." - Przedsiębiorcy do Prezydenta - przeczytaj artykuł Gazety Radomszczańskiej

7 października Pani Poseł Anna Milczanowska opublikowała na Facebooku zestaw cyfrowych plansz z pieniędzmi dla Radomska. To ogromne kwoty, które rozwiązują wcześniej wygenerowane problemy z tzw. dziurą. Dosłownie kilka dni po zapowiedzi rozważań nad podwyżką podatku od nieruchomości pojawiło się od rządzących państwem panaceum na problemy tzn. pieniądze. Czeki chociaż cyfrowe są podpisane przez Pana Prezesa Rady Ministrów - Pana Premiera Mateusza Morawieckiego.

(fb.com / Pani Anna Milczanowska)

Skoro pojawiły się pieniądze to dlaczego nie zniknął temat podwyżki podatków od nieruchomości? 

Przedsiębiorcy borykają się obecnie z szeregiem problemów. Kryzys energetyczny przekłada się na skokowy wzrost rachunków za energię elektryczną, gaz i opał, na horyzoncie dodatkowo majaczy możliwość wystąpienia niedoborów i wyłączeń. Na braki pracowników nakłada się rosnący koszt zatrudnienia - planowana podwyżka płacy minimalnej o 20% jest dla nas szokująca.

Wg wszystkich dostępnych prognoz gospodarka będzie spowalniać, co utrudni przedsiębiorcom funkcjonowanie, znalezienie rynków zbytu i zrównoważenie rosnących kosztów funkcjonowania przychodami. Problemy fiskalizmu i obciążeń administracyjnych nigdy nie zniknęły. W tej sytuacji jakakolwiek podwyżka stawki podatku od nieruchomości dla przedsiębiorców byłaby kardynalnym błędem, stojącym w kontraście z deklaracjami o wspieraniu lokalnej przedsiębiorczości dodatkowo pogarszającym sytuację przedsiębiorstw.

W opinii radomszczańskich przedsiębiorców nie ma żadnego powodu, aby dokonywać kolejnej piątej już w czasie trwania Pana kadencji, podwyżki. 

Rozumiemy, że miasto musi się rozwijać, ale nie kosztem jego mieszkańców. Mając na uwadze powyższe okoliczności, wnosimy o wycofanie się z zamiaru podniesienia stawek podatku od nieruchomości w jakiejkolwiek skali!!!

- piszą w sprzeciwie środowiska reprezentujące lokalnych przedsiębiorców i pracodawców.

Regionalna Izba Przemysłowo-Handlowa w Radomsku i Cech Rzemieślników i Przedsiębiorców w Radomsku wyraziły sprzeciw wobec planowanej podwyżki podatku od nieruchomości. 

Rozumiemy, że miasto musi się rozwijać, ale nie kosztem jego mieszkańców

- piszą w apelu do Prezydenta Radomska Pana Jarosława Ferenca organizacje z Radomska. Jednak teraz to radni zdecydują...

Władze miasta, Prezydent i radni z pewnością "zdają sobie sprawę", tradycyjnie "rozumieją" przedsiębiorców, "wsłuchują się" w ich potrzeby i...  na tym spodziewany koniec.

Ja natomiast pytam co z oszczędnościami?

Dlaczego, jeśli sytuacja jest rzekomo taka trudna, nie ograniczyć zatrudnienia osób, których prawie jedyną kompetencją jest przynależność do partii czy stowarzyszenia? Dlaczego nie poszukać osób, które mają przyznane świadczenie emerytalne, a jednocześnie są zatrudnione i "kosztują" pracodawcę czyli Urząd Miasta? A może warto poszukać osób, także w spółkach miejskich, które już nabyły prawa do emerytury? W końcu może warto dla dobrego przykładu powrócić do wynagrodzenia sprzed ubiegłorocznej podwyżki, o której pisałem w pierwszych akapitach.

Na zakończenie - zaproszenie na piątkową sesję, przed ekrany komputerów i smartfonów, do uważnego oglądania i wsłuchiwania się, a najbardziej do popamiętania.

ZAPROSZENIE

Źródło informacji o zmianach dotyczących podatku od nieruchomości

[DW]10088[/DW]

[ZT]10071[/ZT]