Zamknij

Premier: nowe ograniczenia związane z epidemią: limit osób w sklepie, wymogi w miejscach pracy

17:56, 31.03.2020 Rafał Białkowski, Grzegorz Bruszewski Aktualizacja: 18:23, 31.03.2020
Skomentuj PAP PAP

"Chcemy za wszelką cenę uniknąć tego, co spotkało naszych partnerów w zachodniej Europie" - podkreślił szef rządu podczas konferencji prasowej po posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, na której przedstawił nowe obostrzenia. "Chcemy być przygotowani na rosnącą liczbę zakażeń, ale chcemy jednocześnie ograniczać, wypłaszczać krzywą przyrostu zakażeń, aby nie doszło do takiej sytuacji jak we Włoszech czy Hiszpanii, do sytuacji segregacji chorych, selekcji tych którzy jeszcze mogą być poddani leczeniu respiratorem czy nie" - oświadczył premier.

Morawiecki poinformował o konieczności wprowadzenia kolejnych ograniczeń, jeśli chcemy, aby życie społeczne i gospodarcze wróciło za kilka miesięcy do normalności. "Najważniejsza zasada, to zasada dystansu społecznego, to 2 metry od drugiej osoby, z wyjątkiem gdy mama lub tato opiekuje się dzieckiem na spacerze, czy opiekujemy się osobą z niepełnosprawnościami" - poinformował. Ponadto - jak dodał - osoby poniżej 18 roku życia będą mogły przebywać w przestrzeni publicznej tylko z osobą dorosłą.

Rząd zdecydował też o ograniczeniu dostępu do parków, bulwarów, promenad, miejsc rekreacji czy plaż. Wprowadzono zakaz korzystania z rowerów miejskich; zamknięte zostaną punkty usługowe: gabinety kosmetyczne, fryzjerskie, gabinety tatuażu czy piercingu.

Wprowadzony zostaje też limit osób przebywających jednocześnie w sklepie; wynosi on maksymalnie 3 osoby na jedna kasę. Na poczcie limit ten wynosi dwie osoby na jeden punkt obsługi, czyli tzw. "okienko". Wprowadzono też ograniczenia dotyczące targowisk na wolnym powietrzu: to trzy osoby na jeden stragan lub stoisko.

W weekendy zamknięte będą wielkopowierzchniowe sklepy budowlane. Natomiast otwarte pozostaną sklepy spożywcze, apteki oraz drogerie.

Sklepy spożywcze, drogerie, apteki w godzinach 10-12 będą otwarte tylko dla osób starszych, powyżej 65. roku życia. Morawiecki zaznaczył, że starsze osoby będą mogły robić zakupy również w innych godzinach, ale jeżeli będą chciały mieć pewność, że w tych miejscach nie ma ludzi od nich młodszych, będą mogły przyjść między godz. 10 a 12.Od czwartku wszystkie sklepy muszą posiadać jednorazowe rękawiczki dla klientów.

Nowe restrykcje dotyczą też zakładów pracy. Jak mówił premier, pracę należy tak zorganizować, aby zachować półtora metra dystansu pomiędzy pracownikami oraz by byli oni wyposażeni w środki do dezynfekcji.

Premier poinformował, że rząd obejmuje limitem miejsc w autobusach czy busach również przewoźników prywatnych na podobnej zasadzie jak w środkach komunikacji publicznej: maksymalnie połowa miejsc siedzących.

Na czas pandemii odwołane zostają wszelkie zabiegi rehabilitacyjne, które nie są bezwzględnie konieczne ze względu na stan zdrowia - poinformował premier. W punktach usługowych, np. na stacjach benzynowych czy w sklepach nałożony zostaje obowiązek dezynfekowania po każdym kliencie dystrybutorów, czy miejsc, w których palcami wciskamy kod PIN.

Zgodnie z decyzją rządu hotele i inne miejsca noclegowe zostają zamknięte. Mogą one funkcjonować tylko i wyłącznie, gdy przebywają w nich osoby w kwarantannie lub izolacji, a także gdy przebywa w nich personel medyczny. Goście, muszą się wykwaterować do czwartku; nie dotyczy to osób, które są w delegacji i korzystają z usług noclegowych w ramach wykonywania obowiązków służbowych.

Rozszerzona zostaje też lista osób, które będą podlegały obowiązkowej kwarantannie domowej. Będą nią objęci wszyscy, którzy mieszkają z osobą kierowaną na kwarantannę ze względu na powrót z zagranicy lub kontakt z zarażonym. Premier podkreślił, że wewnątrzdomowa kwarantanna jest "jednym z rozsadników poziomej transmisji choroby". Jak dodał, osoby które od wtorku zostaną poddane kwarantannie, będą poddane izolacji całkowitej na dwa tygodnie, także od swojej rodziny. W przeciwnym wypadku, kwarantannie co najmniej dwutygodniowej poddani zostaną wszyscy domownicy z podanego adresu.

Minister zdrowia Łukasz Szumowski pytany przez dziennikarzy, od kiedy wchodzą w życie nowe przepisy, odparł, że większość ograniczeń wchodzi w życie od środy 1 kwietnia, a w kolejnych dniach te dotyczące hoteli. Rzecznik rządu Piotr Müller mówił, że daty wejścia w życie przepisów zostaną opublikowane na stronie gov.pl/koronawirus.

Według premiera, ograniczenia dotyczące zakładów pracy, będą obowiązywały od czwartku 2 kwietnia. "Nie od jutra, tylko od czwartku, żeby pracodawcy mogli się przygotować, mogli przygotować odpowiednio przestrzenie np. w sytuacji, gdzie pracują osoby koło siebie" - dodał.

"Musi być ten odstęp zachowany - co najmniej 1,5 metra" - zaznaczył. "Im większy, tym lepiej. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszędzie jest to możliwe, ale zalecamy, żeby ten odstęp był jak największy, a co najmniej półtora metrowy" - mówił Morawiecki.

Szef rządu tłumaczył jednocześnie, że wprowadzenie dodatkowych ograniczeń jest konieczne. "Jeżeli chcemy, żeby życie gospodarczo-społeczne też wracało po tych paru miesiącach do normalności, do jako takiej normalności, żeby to odbicie było w miarę płynne" - dodał.

"Być może teraz właśnie jest ten najtrudniejszy moment w rozwoju epidemii, bo widzimy duże przyrosty i wiemy, że te przyrosty będą na pewno jeszcze wyższe. Stąd też najważniejsza zasada, to zasada dystansowania się. Dystansu społecznego w rozumieniu epidemiologicznym, w rozumieniu unikania rozprzestrzeniania pandemii" - dodał premier.

Szef rządu zapowiedział jednocześnie, że kary za niestosowanie się do wprowadzonych rygorów będą bezwzględnie egzekwowane. "Musimy przestrzegać rygorów, które wprowadzamy, dlatego też te dodatkowe kary, które pojawiają się w rozporządzeniu, ustawie, od 5 tys. do 30 tys. zł, a nawet przy notorycznym łamaniu - kara ograniczenia wolności" - mówił.

"Te kary będą bezwzględnie egzekwowane przez policję" - zapowiedział. "Policja w mniejszym stopniu teraz będzie musiała weryfikować miejsca kwarantanny, ponieważ tam wdrażamy aplikację, która będzie obligatoryjna i poprzez aplikację będziemy wiedzieli, czy osoby ściśle przestrzegają zasad kwarantanny" - wyjaśnił. Dodał, że takie aplikacje są już wykorzystywane w krajach Zachodniej Europy, w Korei, Tajwanie. (PAP)

autor: Rafał Białkowski, Grzegorz Bruszewski

rbk/ gb/ par/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%