W sobotę na warszawskim placu Zamkowym odbył się zorganizowany przez PiS wiec przeciwko m.in. nielegalnej migracji i umowie z Mercosurem.
Fiasko "wielkiego marszu" Kaczyńskiego. Lepiej ci szło ściąganie migrantów niż manifestantów, prezesie - skomentował w mediach społecznościowych premier Donald Tusk wiec zorganizowany przez PiS.
Na wiecu przemawiał m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, który podczas swojej przemowy nawoływał, by nie wierzyć premierowi w sprawie paktu migracyjnego oraz - żeby odwołać jego rząd.
Pytany o ocenę wiecu poseł KO Mariusz Witczak powiedział PAP, że prezes Kaczyński nie ma żadnego politycznego pomysłu na Polskę, więc zwołał antyrządowy więc, na którym pojawili się nieliczni przedstawiciele najtwardszego elektoratu.
- Frekwencja była marna. Prezes PiS pogrążył się w swoich tradycyjnych obsesjach: Niemcy (Polska będzie kolonią, pod protektoratem), imigranci (nie wierzcie Tuskowi, że coś zablokował, to tylko trik), Mercosur (dramat rolników) i Tusk (musi odejść natychmiast). Nic konstruktywnego, nic nowego, stare klisze - zaznaczył.
Podkreślił, że "Kaczyński atakuje rząd, któremu udało się wyłączyć Polskę z obowiązku relokacyjnego, i który jest przeciwko Mercosur (to Nawrockiemu nie udało się zbudować mniejszości blokującej)".
- Kaczyński został z tym wiecem jak Himilsbach z angielskim, jak z ręką w nocniku. Widać, że przestał rozumieć politykę i walczy już tylko z własnymi obsesjami. Smutny upadek kiedyś wpływowego polityka - zaznaczył Witczak.
Stołeczna policja oceniła, że zgromadzenie przebiegło bez incydentów. PAP ustaliła, że podczas oficjalnego rozpoczęcia wiecu, po godz. 14 na placu Zamkowym zgromadziło się według szacunków około 6 tysięcy osób.
(PAP)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu spotradomsko.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz