Zamknij

Tatuaże Radomsko: Wywiad z Ja.Maika.Tattoo o Trendach, Bezpieczeństwie i Sztuce Tatuażu

ja.maika.tattooo + 06:06, 24.09.2024 Aktualizacja: 06:45, 24.09.2024
Skomentuj fot: materiały ja.maika.tattooo fot: materiały ja.maika.tattooo

Tatuaże na dobre wpisały się polski krajobraz. Zwłaszcza latem, widzimy jak wiele i wielu z nas ma na ciele taką ozdobę. Wzory jakie możemy zobaczyć są przeróżne, tak jak i ich posiadacze.

Na pewno jest wiele pytań i mitów na temat tatuaży, które postaramy się rozwiać w dzisiejszym artykule. A skoro sami nie jesteśmy specjalistami w tej dziedzinie, postanowiliśmy zapytać kogoś kto zna się ozdabianiu ciała i nie jeden tatuaż już na koncie (i ciele).

Zapraszamy na wywiad z Majką, którą z social mediów znacie jako ja.maika.tattooo. Majka robi tatuaże w Radomsku i we Wrocławiu, a uczyła się sztuki tatuażu w Warszawie i we Wrocławiu, oraz cały czas szlifuje swoje umiejętności uczestnicząc w szkoleniach online.

Spotted: Od czego wszystko się zaczęło?

Ja.Maika.Tattoo: Pierwsze pytanie i od razu takie trudne! To ja też uderzę z grubej rury. (śmiech) Z wykształcenia jestem prawniczką (sic!) i bardzo dużą cześć swojego życia spędziłam na siedzeniu w książkach, ale sztuka cały czas pchała się tylnymi drzwiami.

Były kursy rysunku, malarstwa, myśli o rzuceniu prawa i pójściu na ASP, ale chyba zabrakło mi wtedy odwagi. Już po skończeniu studiów, próbowałam sprawdzić różne możliwości: mam wykształcenie w kierunku trenera personalnego, kurs z projektowania wnętrz, epizod malowania ubrań i butów. Jednak cały czas to nie było to...

Kiedyś wracając z kursu rysunku, szłam prosto do mojego fizjoterapeuty, który sam ma sporo tatuaży i kiedy rozmawiałam z nim o moich wątpliwościach związanych z przyszłością, usłyszałam od niego: „to może zacznij robić tatuaże?”. I to był przełom! Pomyślałam „Dlaczego ja wcześniej na to nie wpadłam...”.

Rozpoczęła się analiza: co muszę zrobić, jak się za to zabrać, gdzie się uczyć? I tak trafiłam do Warszawy, do jednego z najstarszych studiów tatuażu gdzie zdobyłam bazę, reszta już zależała tylko ode mnie :)

fot: FB/Ja.Maika.Tattooaze

Spotted: Jak trafiłaś do Radomska?

Ja.Maika.Tattoo: Pochodzę z Radomska i zawsze miałam sentyment do naszego miasta. Na studia wyjechałam do Wrocławia i tam też robiłam aplikację, kilka miesięcy mieszkałam też w Paryżu i w Warszawie. Ale, parafrazując popularne hasło: Ty z Radomska wyjedziesz, ale Radomsko z Ciebie nie, u mnie jednak Radomsko nadal gdzieś zostało w ciele. Wróciłam i póki co nie żałuję. Mam też swoją misję i plan, z którym wróciłam do Radomska, ale o tym może następnym razem :)

Spotted: To teraz w końcu o tatuażach. Jest to ostatnio bardzo popularny temat. Coraz więcej osób ma tatuaże, nawet więcej niż jeden, a same nie kojarzą się nam już z więzieniem czy studiem w piwnicy u kolegi. 

Jak myślisz, dlaczego tatuaże zyskały na popularności?

Ja.Maika.Tattoo: Jest na pewno kilka czynników. Po pierwsze: ich jakość. Tatuaże robione w profesjonalnym studio, u doświadczonej tatuatorki czy tatuatora, niczym nie przypominają tych „stylowych” więziennych dziarek. Dobry specjalista ma za sobą wiele lat szkolenia, w tym nauki rysunku czy malarstwa, dba o odpowiednią higienę w gabinecie oraz dobiera wzór indywidualnie do klienta, tak aby przez długi czas wyglądał on jak po wyjściu ze studia.

Poza tym, myślę, że zmieniły się czasy. Więcej myślimy o nas samych, chcemy sobie zrobić prezent na urodziny, podkreślić jakieś ważne wydarzenie w życiu czy pokazać swoje zainteresowania. Tatuaże, podobnie jak ubiór, mówią o nas, o tym co nam się podoba, jakie mamy pasje.

Sesja tatuażu to też ciekawe doświadczenie, wejście do innego świata. Ja staram się, żeby każda osoba, która do mnie przychodzi, wspaniale spędziła czas, żeby był to moment oderwania od rzeczywistości i spotkania ze sztuką. Na co dzień, kiedy biegniemy z domu do pracy i z pracy do domu, nie ma na to czasu. Sesja tatuażu powinna być takim zatrzymaniem i podarowaniem sobie tych kilku godzin.

Spotted: Pytanie kluczowe, czy tatuaże bolą?

Ja.Maika.Tattoo: (śmiech) Mam takie nieoficjalne hasło reklamowe: „U mnie tatuaże nie bolą” ;) A na poważnie, jest to kwestia bardzo indywidualna. Dlatego zawsze odradzam pytanie o takie rzeczy  znajomych przed pójściem na sesję. Może się okazać, że kogoś tatuaż w jednym miejscu boli, a Ty go nawet nie poczujesz. Uwaga, może być też odwrotnie. Bolesność tatuażu zależy od miejsca na ciele, czasu jaki spędzimy na sesji, czy jesteśmy wypoczęci i najedzeni, a w przypadku kobiet też czasem w jakim momencie cyklu jesteśmy.

Odpowiadając krótko na to pytanie: to zależy

https://www.facebook.com/Ja.Maika.Tattooaze

Spotted: Czy tatuaże są bezpieczne?

Ja.Maika.Tattoo: Co do zasady tak. Ale ponownie, to zależy od kilku czynników. Od tego gdzie są robione (w jakim studio), czy nie ma przeciwskazań do ich zrobienia, czy odpowiednio dbamy o tatuaż i czy zostosujemy się do zaleceń pozabiegaowych.

Spotted: Jak dbać o tatuaż?

Ja.Maika.Tattoo: Zawsze po sesji tatuażu powinniśmy otrzymać od tatuatorki/tatuatora dokładną instrukcję jak postępować z tatuażem, w tym czego nie należy robić kiedy ma się świeżo zrobiony tatuaż. Takie ważne punkty, o których nie zawsze wiemy to, że ok 3/4 tygodnie po zrobieniu tatuażu nie powinniśmy kąpać się w basenie czy otwartych akwenach wodnych, chodzić na saunę czy eksponować tatuażu na słońce. Poza tym, ciekawostką może być to, że przez 3 msc od zrobienia tatuażu nie można też iść na badanie rezonansem magnetycznym, a przez ok 6 msc nie można oddawać krwi. 

Spotted: Na co zatem zwrócić uwagę kiedy wybieramy studio i tatuatora?

Ja.Maika.Tattoo: Na pewno sprawdzić portfolio, czyli tatuaże wykonane przez daną artystkę czy artystę. Zobaczyć czy na ich stronie, facebooku czy innych social mediach można znaleźć zdjęcia tatuaży już wygojonych. Kolejnym krokiem powinno być sprawdzenie opinii wystawionych przez klientów. W czasie samej wizyty zwróćmy uwagę na porządek: czy gabinet jest czysty, czy nie ma kurzu, czy kardridż (igła do tatuowania) jest jednorazowa, czy stanowisko jest dezynfekowane. 

Zwróćmy też uwagę na pierwszy kontakt, czy dana osoba jest dla nas miła, wsłuchuje się w nasze potrzeby i odpowiada na pytania, rozwiewając wątpliwości jakie mamy.

Spotted: Ile kosztuje tatuaż?

Ja.Maika.Tattoo: Rozczaruję Cię, ale nie powiem dokładnej kwoty. Każdy tatuaż wyceniany jest indywidualnie. Jego cena zależy od wielkości, stopnia skomplikowania czy tego jaki wzór wybierzemy: lineart (sama kreska), cieniowany, realistyczny czy w kolorze. Górnej ceny za tatuaż nie ma, bo na nią ma wpływ też doświadczenie i styl danej tatuatorki czy tatuatora. Ceny tatuaży, małych i prostych zaczynają się od 350/400 zł. U mnie najtańszy tatuaż kosztuje 350zł, a przy większej ilości tatuaży na jednej sesji mam zniżki.

Spotted: Dużo mówi się też o znaczeniu tatuaży. Często osoby, które już mają jakieś tatuaże, pytane są co one oznaczają. Czy uważasz, że tatuaż powinien coś symbolizować?

Ja. Maika.Tattoo: Tu myślę, że sprawa jest bardzo indywidualna. Sama mam tatuaże, które coś symbolizują, i te które mi się po prostu podobają. To chyba tak jak z ubraniami czy naszym wnętrzem w domu, niech każdy robi to co mu się podoba, póki nie krzywdzi innych.

Spotted: Jakie tatuaże Ty lubisz najbardziej albo w czym się specjalizujesz?

Ja.Maika.Tattoo: Każdy tatuator ma swoją specjalizację albo coś co lubi robić najbardziej. U mnie są to motywy roślinne i zwierzęce. Bardzo lubię tatuować kwiaty czy lekkie kobiece motywy jak np. mandale. Na pewno moim znakiem rozpoznawczym jest cienka kreska, ale lubię też tatuaż realistyczny, w tym tatuować zwierzęta. 

Nie zapominam jednak, że tatuaż to rzemiosło i moim zdaniem jest usatysfakcjonować klienta, czyli zrobić taki tatuaż jak Wam się podoba. Jeśli chodzi o wybór wzoru czy detali, ja jestem tylko doradczynią, a samą decyzję musi podjąć klientka czy klient.

Spotted: Na zakończenie jeszcze pytanie, którego może nie jesteś najlepszą adresatką, ale spróbujmy. Tatuaże – jakie są „za”, a jakie „przeciw”.

Ja.Maika.Tattoo: (śmiech) No tak, ja powinnam teoretycznie tylko mówić o tym co jest „za”. Staram się podchodzi do tatuaży bardzo racjonalnie, więc mam też swoje „przeciw”. Ale zacznijmy od „za”. Na pewno fajnie jest zrobić sobie tatuaż jeśli chcemy podkreślić jakiś ważny czy przełomowy moment w życiu, kiedy chcemy zrobić nietypowy prezent czy doświadczyć czegoś nowego. Tatuaż też może być zamknięciem jakiegoś etapu w życiu czy symbolizować przełom. A może być ozdobą, bez symboliki, która sprawi, że poczujemy się lepiej i dodamy sobie pewności siebie.

https://www.facebook.com/Ja.Maika.Tattooaze

„Przeciw” też mam kilka. Wiek – zdarzało mi się odradzać tatuaże osobom niepełnoletnim jeśli nie były one konsultowane z rodzicami albo w moim odczuciu dana osoba mogłaby ich za kilka lat żałować. Oczywiście przeciwwskazaniem są różnego rodzaju choroby czy schorzenia, które mogą spowodować uczulenie na tatuaż czy niewłaściwe gojenie (takie rzeczy konsultujemy przed sesją). Nie powinna to być też spontaniczna decyzja podjęta z dnia na dzień, bo nie możemy zapominać, że tatuaż zostanie z nami trochę dłużej niż źle dobrana koszulka.

Na pewno super jest zrobić sobie tatuaż, bo dodaje on pewności siebie, pozwala wyrazić siebie i jest naszą wizytówką. Jednak, jak ze wszystkim, róbmy to z głową i przemyślmy naszą decyzję, bo odwrotu nie będzie ;)

Rozmawa z Ja.Maika.Tattoo

Aby zapisać się na tatuaż, możecie kontkatować się telefonicznie: 793 105 532 lub przez Facebooka albo Instagram: ja.maika.tattoo

(artykuł sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%