Zamknij

Bizony, które uciekły z hodowli na Śląsku, trafią do „Safari bizon” w Kurozwękach

18:22, 19.06.2024 Aktualizacja: 17:08, 20.06.2024
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne przedstawiające bizona Zdjęcie ilustracyjne przedstawiające bizona

Od tygodnia służby weterynaryjne i urzędnicy ochrony środowiska z dwóch województw (łódzkiego i śląskiego) starają się uratować stado bizonów amerykańskich, które oddaliło się z hodowli w gminie Kłomnice (pow. częstochowski) prawdopodobnie jesienią ubiegłego roku. Dwa dorosłe osobniki i ciele żerują w lasach i na polach koło wsi Stęszów i Borowa (gm. Gidle) na pograniczu Łódzkiego i Śląskiego.

Trzy bizony, które żyją na wolności w gminie Gidle (Łódzkie) nie zostaną odstrzelone, ale odłowione i trafią do "Safari bizon" w Kurozwękach (Świętokrzyskie). Ośrodek jest przygotowany także na przyjęcie kolejnych zwierząt z gospodarstwa pod Częstochową, z którego uciekły zwierzęta.

Rodzinę bizonów amerykańskich w lesie na pograniczu województwa łódzkiego i śląskiego przed tygodniem sfotografowali myśliwi. Ostrzeżenia przed zwierzętami pojawiły się na stronach internetowych gminy Gidle i powiatu radomszczańskiego.

Zastępca powiatowego lekarza weterynarii w Radomsku Piotr Kunert powiedział PAP, że bizony jako gatunek inwazyjny, nie mogą w Polsce przebywać na wolności ze względu na możliwość przenoszenia chorób i zagrożenie stworzeniem krzyżówki z rodzimym żubrem. To zagrażałoby zdrowiu i czystości genetycznej polskiego pogłowia żubrów.

"Bizony muszą zostać odłowione, odizolowane i przebywać w miejscu dla nich wydzielonym”

- powiedział Piotr Kunert.

Gdyby nie udało się odłowić bizonów i znaleźć dla nich odpowiedniego miejsca, zwierzętom groziłby odstrzał. Na szczęście udało się znaleźć dla nich miejsce w hodowli w Kurozwękach (Świętokrzyskie). Pracownicy "Safari bizon" w najbliższych dniach zajmą się odłowieniem stada i przetransportowaniem do Kurozwęk.

"Przygotujemy dla nich osobne pastwiska, odizolowane od naszych zwierząt, aby spokojnie przeszły kwarantannę"

- powiedziała PAP Agnieszka Kwiecińka z "Bizon Safari" w Kurozwękach.

To ośrodek, który od lat hoduje bizony amerykańskie, ma na to pozwolenie i warunki do utrzymywania kilkudziesięciu zwierząt tego gatunku.

Takiej zgody nie miał właściciel bizonów z gospodarstwa pod Częstochową. Natalia Zapała, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach, poinformowała PAP, że śląska RDOŚ, której podlega gmina Kłomnice, skontaktowała się z właścicielem hodowli bizonów i w najbliższych dniach przeprowadzi tam wizję.

"Sprawdzimy, ile zwierząt jest jeszcze w gospodarstwie, w jakim są stanie i przeniesiemy je w przygotowane dla nich miejsce w Kurozwękach"

- powiedziała PAP Natalia Zapała.

Bizon amerykański może mieć do 3 m długości i do 2 m wysokości w kłębie. Waży od 450 do ponad 1000 kg. Po ok. dziewięciomiesięcznej ciąży samica rodzi jedno młode, które już kilka godzin po urodzeniu dołącza do stada.

Bizony dziko żyją w Ameryce Północnej na obszarach prerii i rzadkich lasów. Na skutek polowań na przełomie XIX i XX w. pogłowie bizona z milionów sztuk spadło do kilkuset osobników. Obecnie szacuje się, że na wolności żyje kilkadziesiąt tysięcy bizonów.

W Europie bizony spotyka się wyłącznie w hodowlach. Na utrzymywanie bizonów amerykańskich trzeba mieć specjalne pozwolenie. Jak informuje Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska osobniki, które wydostałyby się na wolność, mogłyby zasiedlać pola i mozaikę polno-leśną oraz wielkoobszarowe uprawy rolne, wyrządzając znaczące szkody w rolnictwie.

"Migrujące zwierzęta mogłyby również stanowić zagrożenie na szlakach komunikacyjnych, a agresywne zagrażać bezpośrednio ludziom lub zwierzętom gospodarskim. W przypadku pojawienia się tego gatunku w obrębie areałów wolno żyjących populacji żubra bizony niewątpliwie stanowiłyby poważne zagrożenie dla czystości genetycznej rodzimego gatunku, a także stanowiłyby źródło chorób i pasożytów zarówno dla żubra, jak i innych kopytnych"

- poinformowała GDOŚ.

(PAP)

Autor: Marek Juśkiewicz

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%