Prośbę o zdjęcie kultowych czarnych okularów odważył się skierować do Muńka Staszczyka, Piotr Żyłka. Dziennikarz, który wcześniej stworzył bestsellerową książkę "Życie na pełnej petardzie" z ks. Janem Kaczkowskim.
"Gdyby kilka lat temu ktoś mi powiedział, że spędzę dziesiątki godzin na bardzo intymnych rozmowach z Muńkiem, z których powstanie poruszająca i do bólu szczera książka, to bym nie uwierzył" - przekazał dziennikarz w komunikacie.
Staszczyk przyznał z kolei: "Zaufałem Piotrowi i bardzo się przed nim odsłoniłem. Rozmawiamy o sprawach najważniejszych. Mam nadzieję, że lektura naszej książki zrobi w Was coś dobrego".
Co więcej, zaproszenie do rozmowy przyjęła także żona muzyka, Marta, która opowiedziała o "kilkudziesięciu latach niełatwego, ale fascynującego życia z chłopakiem, który mimo wszystko czasem płacze".
Wydawnictwo Emocje Plus Minus, które stoi za książką, określa wywiad ze Staszczykiem jako "intymny i zaskakujący". Żyłka i muzyk rozmawiali o "rodzinie, miłości i wierze", "wielkich sukcesach i równie wielkich życiowych błędach". Wrócili do momentu, gdy Staszczyk otarł się o śmierć, rozmawiali też o mierzeniu się z własnymi demonami.
Wcześniejszy wywiad-rzeka ze Staszczykiem to "King! Autobiografia" (2019). O swoim życiu, karierze i twórczości muzyk opowiadał Rafałowi Księżykowi. Najpierw jednak artysta otworzył się przed Grzegorzem Brzozowiczem w książce "Muniek" (2011). (PAP Life)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu spotradomsko.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz