Zamknij

Lasy Państwowe apelują, by nie płoszyć zwierząt podczas zbierania ich poroża

15:25, 22.02.2021 PAP Aktualizacja: 15:26, 22.02.2021
Skomentuj PAP PAP

Jak zaznaczono, poszukiwanie poroża, czyli tak zwanych zrzutów, staje się coraz popularniejsze i nie ma w tym nic nagannego, o ile zbieracze nie naruszają obowiązujących w lasach zasad, a przede wszystkim nie płoszą zwierząt.

Lasy Państwowe apelują, by nie płoszyć zwierząt w trakcie poszukiwań zrzucanego przez jeleniowate poroża - poinformowały w poniedziałek Lasy Państwowe. Dodały, że od wtorku ruszy specjalna akcja, która ma zapobiegać takim przypadkom.

Jelenie pozbywają się poroża na przełomie lutego i marca, co - jak zauważają LP - stwarza gratkę dla poszukiwaczy. Wielu zbiera je do własnych kolekcji, niektórzy na sprzedaż.

"Cena zaczyna się od kilkudziesięciu złotych za kilogram, a za największe okazy płaci się dwu-, trzykrotnie więcej. Z poroży wytwarza się oryginalne przedmioty użytkowe i galanterię" - wyjaśniono.

"Niestety część osób w pogoni za znaleziskami zachowuje się nieodpowiedzialnie. Celowo tropiąc chmary jeleni, zmusza je do ciągłego przemieszczania się. Gruba pokrywa śnieżna, mróz i bardzo ograniczony dostęp do pożywienia to wystarczająco duże trudności dla zwierząt. Zmuszanie ich do ucieczki w takich warunkach, przepędzanie z bezpiecznych i zasobnych w karmę ostoi zakrawa na okrucieństwo" - podkreślono w komunikacie.

Podano też, że zdarzają się przypadki, gdy jelenie wypłaszane są petardami, a "chciwy" zbieracz "tropi" je quadem. Prawdopodobnie taka właśnie była przyczyna tragedii w okolicach Ińska w zachodniopomorskim. Wypłoszona chmara przeszło 30 jeleni weszła na zamarznięte jezioro. Lód nie wytrzymał i mimo ofiarnej akcji strażaków 18 zwierząt utonęło.

?To niedopuszczalne, by zwierzęta padały ofiarą zachłanności. Ten przypadek skłonił nas do przyjrzenia się problemowi. W najbliższym czasie Straż Leśna przeprowadzi akcję, którą ma na celu przeciwdziałanie nieetycznym występkom" - powiedział, cytowany w komunikacie, dyrektor generalny Lasów Państwowych Andrzej Konieczny.

Jak poinformowano, akcja o kryptonimie ?Wieniec" (tak określa się poroże jelenia) będzie miała charakter ogólnopolski. Weźmie w niej udział ok. tysiąc strażników leśnych. Będą patrolować szczególnie te okolice, skąd pochodzą doniesienia o nieprawidłowym zachowaniu zbieraczy poroży. O wsparcie będzie proszona Państwowa Straż Łowiecka i policja.

Lasy Państwowe podają, że celem nieetycznych zbieraczy są przede wszystkim jelenie. Ich krajowa populacja od kilku lat przekracza 200 tys. osobników i jest być może najliczniejsza w historii. Samce posiadają okazałe poroże - jedna tyka może ważyć nawet 5 kg. W trudnych, zimowych warunkach, zwierzęta gromadzą się w duże stada. Tropienie takich chmar na śniegu zwiększa szanse znalezienia zrzutów. Jednak ciągłe nękanie takich stad nie tylko osłabia i stwarza zagrożenie dla zwierząt. To również potencjalne zagrożenie dla kierowców. Nietrudno o wypadek, gdy na śliską drogę wypadają zwierzęta, spłoszone przez zbieraczy poroży.

Poroże to twardy, kostny twór, który noszą samce krajowych jeleniowatych. Ma rolę reprezentacyjną - pozwala demonstrować siłę i możliwości reprodukcyjne. Bywa orężem do walki z rywalami. Po okresie godów w zasadzie przestaje być potrzebne i jest zrzucane. Pozbywanie się poroża i jego odrastanie to coroczny proces.

Zbiór zrzutów jest legalny, o ile znaleziono je na terenie lasu gospodarczego, a nie w parku narodowym czy rezerwacie przyrody. Poszukiwacze nie powinni także naruszać zakazów wstępu obowiązujących w lasach, m.in. nie powinni zapuszczać się w młodniki do 4 m wysokości - wskazano.(PAP)

autor: Łukasz Pawłowski

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%