Jak zauważa dziennik, polskie jajka trafiają głównie na rynki unijne, ale nie tylko. Jak wynika z danych Akcenty, Polska ustępuje tylko Holandii w wartości eksportu tego produktu, zajmuje też miejsce w czołówce na świecie.
Na rynki zagraniczne trafiają jajka za niemal 500 mln euro rocznie, co czyni Polskę jednym z największych ich eksporterów na świecie. Dlaczego puste półki nam nie grożą wyjaśnia w środę "Rzeczpospolita".
"Według danych International Trade Center Polska znajduje się w światowej czołówce eksporterów produktów mleczarskich i zwierzęcych. W 2024 roku eksport nabiału z Polski wyniósł 3,8 mld euro, z czego niemal 500 mln euro stanowiły właśnie jajka"
- informuje "Rz".
W opinii Radosława Jaremy, dyrektora polskiego oddziału Akcenty, polski eksport jaj jest istotnym segmentem krajowego sektora rolno-spożywczego, a Polska od lat znajduje się w czołówce europejskich producentów i eksporterów tego produktu.
"Polskie jaja cieszą się uznaniem za wysoką jakość, spełnianie rygorystycznych norm unijnych oraz konkurencyjne ceny"
- dodał.
"USA to także jeden z czołowych producentów tego produktu, ale z powodu epidemii ptasiej grypy tylko w lutym wybito 12 mln kur. W efekcie jaj brakuje na całym świecie, w styczniu 2025 roku ich eksport z Polski wzrósł aż o 35 proc. względem grudnia"
- zauważa "Rz".
(PAP)
ak/ ktl/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz