Zamknij

Morawiecki: pandemia koronawirusa to kryzys, jakiego nie widzieliśmy od lat; naród zdał egzamin

12:55, 02.06.2020 PAP Aktualizacja: 12:56, 02.06.2020
Skomentuj PAP PAP

Premier wraz z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim oraz szefem MSWiA Mariuszem Kamińskim podczas konferencji prasowej podsumował działania jakie były podejmowane w związku z epidemią koronawirusa.

Pandemia koronawirusa to kryzys, jakiego nie widzieliśmy od dziesiątek lat; uniknęliśmy zagrożeń, cały naród zdał ten egzamin, bo byliśmy razem i bądźmy razem - mówił premier Mateusz Morawiecki. Nie słuchajcie brzęczących much, które opowiadają bajki, posługują się kłamstwem, obłudą i oszustwem - dodał.

Premier zwrócił uwagę, że pandemia koronawirusa to kryzys, jakiego "politycy, lekarze, służba zdrowia, ludzie nie widzieli od dziesiątek lat", kryzys który spowodował, że najbogatsze państw świata miały ogromne problemy z ratowaniem ludzi. "Wtedy w tamtym momencie trzeba było podejmować dramatyczne decyzje; trzeba było je podejmować w imię najwyższych wartości, które są dla nas wyznacznikiem działaniem; to wartością jest ratowanie każdego ludzkiego życia" - mówił Morawiecki. "Wtedy staliśmy wobec wielkiego znaku zapytania i decyzje trzeba było podejmować błyskawicznie" - dodał szef rządu.

Podkreślił, że Polska jako jedno z pierwszych państw zamknęła granice i wprowadziła kontrole sanitarne, a kilka dni po zarejestrowaniu pierwszego przypadku koronawirusa wprowadzono zakaz organizowania zgromadzeń masowych, "które w Europie Zachodniej, w najbogatszych krajach świata doprowadziły do wielkich tragedii, do apokaliptycznych obrazów, do śmierci dziesiątek tysięcy ludzi i to śmierci w samotności".

Premier zauważył, że zgonów z powodu koronawirusa było w krajach Europy Zachodniej średnio 15 razy więcej na milion mieszkańców niż w Polsce. "To był czas, kiedy Polska potrzebowała jedności. Potrzebowaliśmy zjednoczenia, dlatego zapraszałem opozycję na spotkania, dlatego pan prezydent organizował spotkania w ramach RBN. Wyciągnęliśmy rękę do opozycji, chcieliśmy rozmawiać. To był czas, kiedy bardzo wiele osób było w ogromnej niepewności" - mówił premier.

"Jeśli dziś mogę spokojnie spojrzeć w lustro to przede wszystkim dlatego, że kiedy jeżdżę po kraju i spotykam się z ludźmi - pielęgniarkami, lekarzami, nauczycielami, rolnikami, ludźmi wszystkich zawodów to, to oni też wiedzą i czują, że tamte decyzje podejmowane w dramatycznych okolicznościach były właściwe" - podkreślił Morawiecki.

Jak dodał, dla obecnego rządu godność i życie ludzkie są najwyższymi wartościami. "Wtedy (na początku pandemii) byli też, niestety, tacy ludzie, którzy nie chcieli współpracować. To część prominentnych działaczy opozycji, która wraz z wysługującymi się im mediami starała się huśtać tą łodzią, czyli zamiast dbać o spokój i pomagać, to starali się rzucać piach w tryby" - zauważył premier.

"My powiedzieliśmy temu stanowcze +nie+. Jesteśmy jednością. Jesteśmy solidarni" - podkreślił. Premier pytał jednocześnie, czy ktoś wierzy w to, że w czasach opozycji ta organizacja byłaby lepsza. "Przede wszystkim byłaby gigantyczna dziura budżetowa; taka była w ich czasach, w czasach PO, Koalicji Obywatelskiej, partii Rafała Trzaskowskiego, Borysa Budki" - powiedział Morawiecki. "Wtedy sytuacja budżetu była taka, że nie byłoby nawet stać państwa na taką obronę" - zauważył premier.

Premier dodał, że "dzięki dyscyplinie, dzięki spójności narodu polskiego, naród przechodzi tę walkę zwycięsko". "Za tę zwycięską walkę, za tę trudną drogę chcielibyśmy podziękować, za dyscyplinę, za solidarność" - mówił szef rządu. Ocenił, że kryzys spowodowany koronawirusem jest największym kryzysem, który spadł w ostatnich latach na świat.

"Dzisiaj warto spytać tych, którzy wraz z wysługującymi się im mediami nie maja nawet odwagi przypomnieć jaka była wtedy sytuacja; nie mają odwagi podkreślić jak Polska, kraj który jest na dorobku poradziła sobie z tymi najtrudniejszymi od dziesięcioleci decyzjami i z tą sytuacją, która mogła doprowadzić do apokaliptycznej wizji" - mówił Morawiecki przypominając obrazy jak m.in. we Włoszech wywożono ciężarówkami zmarłych i chowano ich w zbiorowe groby, bo nie nadążano z chowaniem zmarłych. Jak dodał miało miejsce odłączanie ludzi od respiratorów, ludzi starszych, którzy nie byli leczeni. "To wszystko w krajach Europy Zachodniej, to wszystko w Stanach Zjednoczonych" - wskazał.

Morawiecki podkreślił, że dzisiaj "w analizach różnych instytutów Polska jest na czołowym miejscu jako ten kraj, który ratował każdego człowieka, ratował przed śmiercią w samotności". "Miejcie odwagę przypomnieć jak to wtedy wyglądało naprawdę; nie macie tej odwagi" - oświadczył premier.

Szef rządu podziękował ministrom Szumowskiemu i Kamińskiemu "za tamte trudne decyzje". "Decyzje odważne, które uratowały Polskę przed kataklizmem, jaki widzieliśmy w Europie Zachodniej. Uratowały i spowodowały, że dzisiaj możemy walczyć już o tę normalność, że dzisiaj idziemy w lepszy kierunku, możemy iść lepszą drogą, bezpieczniejszą dla zdrowia, bezpieczniejszą dla ratowania miejsc pracy i dziękuje za to, dziękuje za to wszystkim rodakom, dziękuje wszystkim Polakom za tak wspaniałą postawę, za to, że byliśmy i jesteśmy razem" - mówił Morawiecki.

"Nie słuchajcie tych różnych brzęczących much, które opowiadają bajki, posługują się kłamstwem, fałszem, obłudą i oszustwem. My wiemy, bo pamięć ludzka nie jest tak krótka, jak było w marcu, jak było w kwietniu, jakich zagrożeń uniknęliśmy i cały naród zdał ten egzamin, bo byliśmy razem i bądźmy razem" - podkreślił premier Morawiecki. (PAP)

autor: Rafał Białkowski, Grzegorz Bruszewski, Marcin Chomiuk

rbk/ mchom/ par/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%