Dramatyczne sceny rozegrały się w piątkowy wieczór w Bełchatowie. 7 lutego 2025 roku, około godziny 23:15, na ulicy Słonecznej doszło do groźnie wyglądającego wypadku drogowego. Pijany kierowca opla stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do parku, a następnie dachował w rzece Rakówce. Mężczyzna miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Teraz grozi mu do 3 lat więzienia oraz surowe konsekwencje finansowe.
Na miejsce natychmiast zadysponowano policję i straż pożarną. Początkowo istniało podejrzenie, że wewnątrz pojazdu mogą znajdować się osoby. Strażacy i funkcjonariusze bełchatowskiej drogówki natychmiast przeszukali wnętrze samochodu i sprawdzili dno rzeki. Auto było zamknięte, kluczyki wciąż tkwiły w stacyjce, a jedyną otwartą przestrzenią była tylna lewa szyba. Wszystko wskazywało na to, że kierowca zdołał samodzielnie opuścić pojazd.
Nietrzeźwi kierowcy stwarzają śmiertelne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych uczestników ruchu drogowego. Wystarczy chwila, by doprowadzić do tragedii. Jeśli widzisz, że ktoś zamierza prowadzić pojazd pod wpływem alkoholu – reaguj! Może to uratować życie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz