Zamknij

Prezes ZUS: w 2019 r. aż 40 proc. uprawnionych odłożyło emeryturę na później

11:49, 14.02.2020 Karolina Kropiwiec Aktualizacja: 11:52, 14.02.2020
Skomentuj PAP PAP

Prezes ZUS w rozmowie z PAP poinformowała, że na kontynuowanie pracy po osiągnięciu wieku emerytalnego decyduje się coraz więcej Polek i Polaków. Podkreśliła, że wydłużenie aktywności zawodowej zwiększa kwotę składek zgromadzonych w systemie emerytalnym. Pozwala także uzyskać dodatkowe waloryzacje składek. Ponadto zmniejsza średnie dalsze trwanie życia, przez które trzeba podzielić składki, aby uzyskać kwotę miesięcznego świadczenia.

Według oficjalnych danych GUS kobieta w wieku emerytalnym, czyli po ukończeniu 60 lat statystycznie będzie żyć jeszcze 261 miesięcy (prawie 22 lata), a mężczyzna, przechodząc na emeryturę w wieku 65 lat, ma przed sobą 217 miesięcy życia (ok. 18 lat) 

- mówiła prof. Uścińska.

To ważne, bo im wyższy kapitał, tym wyższa emerytura. Dlatego warto przechodzić później na emeryturę".

- wyjaśniła.

Z danych ZUS wynika, że w latach 2015?2017 na emeryturę od razu po osiągnięciu wieku emerytalnego przechodziło ponad 80 proc. osób. "Kilkanaście procent przeszło na emeryturę w ciągu roku po nabyciu uprawnień. Jedynie kilka procent osób opóźniało taką decyzję o rok lub dłużej" - powiedziała prof. Uścińska. Zaznaczyła, że decyzję o późniejszym przejściu na emeryturę częściej podejmowały kobiety niż mężczyźni.

Z kolei w latach 2018?2019 zaobserwowaliśmy daleko idącą zmianę. W 2018 r. jedynie 57 proc. osób przeszło na emeryturę od razu po osiągnieciu wieku emerytalnego. 36 proc. przeszło na emeryturę w ciągu roku, a 6 proc. opóźniło tę decyzję o rok lub dłużej. Cieszy nas, że mamy pozytywną tendencję pozostawania na rynku pracy

- podkreśliła prezes Zakładu.

Z danych ZUS wynika, że w 2019 r. 60 proc. osób przeszło na emeryturę od razu po osiągnięciu wieku emerytalnego. "25 proc. zrobiło to w ciągu roku, a 15 proc. podjęło taką decyzję co najmniej rok po nabyciu uprawnień" - wskazała prezes ZUS.

"Są to bardzo pozytywne dane, które wynikają z kilku czynników. Po pierwsze kluczowa jest praca naszych doradców emerytalnych, których wprowadziliśmy do naszych placówek w lipcu 2017 r. Od tego czasu z ich porad skorzystało już 20 mln osób. Doradcy emerytalni wykonali ponad 2 mln obliczeń w kalkulatorze emerytalnym. Ich usługi cieszą się dużą popularnością i na trwałe wpisały się w wizerunek i funkcjonowanie Zakładu" - podkreśliła prof. Uścińska.

Szefowa państwowego ubezpieczyciela dodała, że na decyzje emerytalne Polaków wpływa też bardzo dobra sytuacja gospodarcza. "W latach 2015?2019 obserwujemy również duży wzrost, o prawie 30 proc., aktywności osób, które przeszły na emeryturę, a dalej są na rynku pracy" - wskazała.
Podkreśliła, że obowiązujący w Polsce system emerytalny opiera się na koncepcji jak najdłuższej aktywności ekonomicznej, czyli na późniejszym przechodzeniu na emeryturę.
"Cały czas analizujemy korzystanie z uprawnień emerytalnych. Prowadzimy też daleko idącą edukację. Informujemy, dlaczego warto wydłużyć swoją aktywność zawodową po osiągnięciu wieku emerytalnego" ? podkreśliła prezes ZUS. Zwróciła uwagę, że rok pracy dłużej to wzrost świadczenia emerytalnego nawet o 8 - 10 proc.(PAP)

Autorka: Karolina Kropiwiec

kkr/ joz/ krap/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%