W niedzielę, 24 sierpnia w Wielgomłynach odbyło się wielkie święto plonów. Rolnicy, mieszkańcy i goście spotkali się, by podziękować za tegoroczne zbiory i wspólnie świętować. Na scenie nie brakowało życzeń i wzruszających słów o tym, że rolnik nie ma urlopu ani chorobowego – pracuje całym życiem, a za jego trudem stoi cała rodzina i całe gospodarstwo.
[FOTORELACJA]248[/FOTORELACJA]
Dożynki były pełne symboliki. Padły słowa o polskim chlebie, który jest owocem ciężkiej pracy i znakiem nadziei, że na naszych stołach nigdy go nie zabraknie.
Wspólna modlitwa, tradycyjne wieńce dożynkowe i obrzęd dzielenia się chlebem nadały uroczystości wspólnotowy charakter.
Wójt gminy, Marcin Tomczyk mówił o trudzie rolnika: „Rolnik nie ma urlopu, nie ma chorobowego, całe życie pracuje, a razem z nim cała rodzina”. Podziękował za powołanie i poświęcenie. Poseł Anna Milczanowska podziękowała mieszkańcom gminy za głosy oddane na prezydenta Karola Narockiego i przypomniała słowa prezydenta: „Polski rolnik, polskie pole, polski chleb na polskim stole”. Wicemarszałek województwa Piotr Wojtysiak podkreślił, że dożynki to święto wdzięczności i hołd dla ludzi ziemi: „Szczęść Boże polskiemu rolnikowi, szczęść Boże rolnikom z gminy Wielgomłyny”. Wiceprzewodnicząca sejmiku województwa łódzkiego Magdalena Spólnicka dziękowała ogrodnikom, sadownikom i pszczelarzom za troskę o zdrowie i tradycję. Członek zarządu Powiatu Radomszczańskiego i Radny Wojciech Ślusarczyk odczytał list ministra rolnictwa: „Chleb wypieczony z tegorocznych zbiorów to nie tylko symbol sytości, ale znak nadziei, że na naszych stołach nie zabraknie pożywienia”.
Dożynki w Wielgomłynach to także zabawa, na scenie wystąpiły zespoły muzyczne (gwiazdy: BOYS i TOP ONE) i lokalne, a także orkiestra dęta. Przy jedzeniu, przy stole, była także okazja do spotkania sąsiadów, a także gości w tym tych zaproszonych.
To przede wszystkim hołd dla ludzi ziemi – ich powołania, pasji i poświęcenia. Bo nie ma chleba bez potu i nie ma plonów bez pracy.
[FOTORELACJA_LISTA]248[/FOTORELACJA_LISTA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Paweł Aulich