"Chcemy, żeby druga elektrownia odpowiadała w dużo większym stopniu na wyzwania transformacji i wniosła istotny komponent społeczny. Dlatego powstanie w regionie powęglowym. Mamy wytypowane cztery opcje: dwie podstawowe to Bełchatów i Konin, a dwie dodatkowe - Kozienice i Połaniec"
- wskazał wiceminister przemysłu, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, w wywiadzie opublikowanym w czwartek w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
"Finalną lokalizację dopasujemy do wybranej technologii, w porozumieniu z partnerem, którego wskażemy do realizacji tego projektu"
- dodał wiceminister.
[ZT]21744[/ZT]
[ZT]21385[/ZT]
Magdalena Spólnicka, radna i wiceprzewodnicząca Sejmiku Województwa Łódzkiego, podkreśla, że budowa elektrowni jądrowej w Bełchatowie stanowi nie tylko odpowiedź na rosnące potrzeby energetyczne i zobowiązania klimatyczne, ale także szansę na stabilne miejsca pracy i bezpieczeństwo dla mieszkańców regionu. Zwraca uwagę, że energia jądrowa może być kluczowym elementem transformacji energetycznej, a jej rozwój powinien odbywać się ponad podziałami politycznymi, co potwierdza jednogłośne przyjęcie uchwały popierającej projekt. Wskazuje również na szerokie wsparcie dla tej inicjatywy, zarówno ze strony ekspertów, jak i lokalnych władz, co dowodzi, że Bełchatów ma potencjał, aby stać się centrum nowoczesnej energetyki jądrowej.
(PAP)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz