Radomszczanie! Apeluję do Was - list czytelniczki do mieszkańców.

Drodzy!

Zagrożenie zarażeniem wirusem SARS CoV 2 sięgnęło zenitu. Wirus który zaraża drogą kropelkową wszystkich wokół: gdy zarażony, chory, a także nosiciel kicha, kaszle, a nawet tylko mówi! Wirus w otoczeniu może utrzymywać się do kilku godzin. W związku z tym proszę nie wychodźcie z domów bez maseczki ochronnej. Dotyczy to wszystkich  od najmłodszych do najstarszych, którzy będą poruszać się w przestrzeni publicznej miasta, w drodze do pracy, domu, apteki, po zakupy, czy spacer. Niech nikt nie wychodzi na zewnątrz bez maseczki! Chroń siebie, nie narażaj innych! Skoro nasz rząd nie ma odwagi zrobi to sami. 

Skuteczne są maski zwykłe, kilkuwarstwowe, harmonijkowe, a nawet zrobione w warunkach domowych – uszyte samodzielnie lub zrobione z chustki. Oprócz bezpośredniej ochrony ust i nosa, ograniczają też ruchy mimowolne rąk: drapanie, pocieranie, dotykanie do ust oraz nosa. 
Zwracam się też z apelem do wszystkich firm, stowarzyszeń i osób prywatnych, które szyją maseczki bądź są w posiadaniu ich w większej ilości, o dzielenie się nimi z bliskimi, sąsiadami – wszystkimi mieszkańcami. To zdecydowanie usprawni  akcję, która być może stanie się ogólnopolską.

Wzorem krajów azjatyckich (Chiny, Tajlandia, Tajwan, Singapur, Japonia), gdzie noszenie maseczek jest zwyczajem powszechnym i europejskich (Czechy, Słowacja), gdzie wprowadzono powszechny obowiązek osłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej, akcja „Zamaskowani” ma na celu ograniczyć rozprzestrzenianie się zarazy i tym samym – o czym jestem przekonany – uratuje niejedno ludzkie życie. Maseczka jest ważniejsza niż rękawice jednorazowe. Ręce zawsze można umyć. Maseczka to lek społeczny. Jego skuteczność zależy od tego, jaka część społeczeństwa w okresie epidemicznym zastosuje się do tego zalecenia, dlatego dobrze, aby objął on całą lokalną społeczność Radomska.

Apeluję do Was Radomszczanie o samoorganizację i samodyscyplinę. Nawet jeśli w ten sposób uratujemy jedno ludzkie życie, warto podjąć ten trud.