23 lata po podobnym, ale innym, słynnym cudzie w Pajęcznie mamy szansę na nasz własny cud, cud na miarę Radomska.
W Radomsku mamy kilka murali, większość powstała w ramach Różewicz Open Festiwal. Od jakiegoś czasu porzucono ideę zdobienia ścian przemyślanymi (mniej lub bardziej) malowidłami. Ściany Radomskiem / Ściany w Radomsku zdobią głównie napisy J***ć Legię i K***a Ch*J. Kiedyś pojawiły się nawet mandale, ale równie szybko zniknęły. Naszym popisowym dziełem jest jednak ściana zielona, aktualnie nieco brunatna, lekko beżowa, ale już wkrótce się to zmieni, zazieleni się, że heja!
Ogólnie to murale są problematyczne, bo no ktoś musi wydać na to pieniądze, ktoś musi ogłosić konkurs, a to jak wiadomo jest praca, a praca to problem. Pieniądzy nie ma bo wiadomo, że w pierwszej kolejności przeznaczone są one na podwyżki wynagrodzeń, trzeba by podwyższyć podatki, ale tego nikt nie lubi. Oczywiście będą podwyżki podatków i śmieci, ale te pieniążki zostaną przeznaczone jak już mówiłem na podwyżki wynagrodzeń. A praca się sama nie zrobi. Z resztą w naszym mieście coś takiego jak murale to jest niepotrzebne, bo to jest jak już raz wskazywałem problematyczne.
- mówi nam niegodny zaufania urzędnik najwyższego szczebla, który chciałby pozostać annonimowy.
[ZT]9529[/ZT]
Łódzka Policja informuje: Prima aprilis to święto robienia żartów obchodzone 1 kwietnia w wielu krajach na świecie. To dzień, kiedy można bezkarnie robić psikusy zarówno bliskim, jak i nieznajomym. Cieszy się popularnością nie tylko wśród dzieci, ale również w gronie dorosłych. Ale uwaga! Każdy z nas może paść ofiarą żartu, więc należy zachować czujność.
Dosłowne tłumaczenie tego łacińskiego wyrażenia to „pierwszy kwietnia”. Jest to czas, kiedy różnego rodzaju żarty i niewinne oszustwa są jak najbardziej dozwolone. Trzeba tylko pamiętać, żeby nie sprawiały one nikomu przykrości – w tym dniu powinni śmiać się wszyscy, również „ofiary” żartu.
Chcesz zrobić komuś dowcip na prima aprilis?
Pamiętaj:
Znaj umiar. Zawsze kontroluj sytuacje i miej świadomość, kiedy powiedzieć magiczne „to był żart!”. W innym przypadku niewinny dowcip może spowodować niepotrzebną frustrację, a czasem nawet zupełnie niezamierzoną awanturę.
Przemyśl każdą psotę, aby żarty rzeczywiście były śmieszne i nie pociągały za sobą żadnych poważnych konsekwencji.
Nie żartuj z tematów newralgicznych – szczególnie, jeśli są one istotne dla osoby, której chcemy zrobić dowcip. Odrzuć więc tematy chorób i śmierci, omijaj też żarty związane z tragicznymi wydarzeniami, np. atakami terrorystycznymi czy wojną.
Psikusy związane ze zdrowiem, zagrożeniem życia, zwolnieniem z pracy lepiej odłożyć na bok i sięgnąć po te mniej szkodliwe.
„Czarny humor” nie jest dla wszystkich. Zastanów się, na co możesz sobie pozwolić w przypadku konkretnej osoby i jak powinna ona zareagować na zaplanowany żart.
Pod żadnym pozorem nie wolno bezpodstawnie alarmować służb ratunkowych oraz zajmować linii telefonicznej numeru 112 bez wyraźnej nagłej potrzeby. Takie zachowanie może grozić poważnymi konsekwencjami.
(asp. Ewelina Mazur)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz