Mężczyzna będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości, za co grozi m.in. do dwóch lat więzienia. 38-latek odpowie także za jazdę bez uprawnień.
Okazało się, że w tym roku 38-latek po raz trzeci prowadził auto po wypiciu alkoholu. Tym razem badanie wykazało 2,5 promila - poinformowała w czwartek Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
"Z uwagi na to, że w tym roku już trzeci raz został zatrzymany za jazdę w stanie nietrzeźwości śledczy w porozumieniu z prokuratorem będą wnioskować o zastosowanie odpowiednich środków zapobiegawczych wobec niego"
- zapowiedziała Stanisławska.
Policjant wracając po służbie do domu drogą krajową nr 32 z Zielonej Góry w kierunku Leśniowa Wielkiego zauważył kierującego mercedesem, który bardzo dziwnie się zachowywał: jechał zygzakiem, zwalniał lub nagle przyspieszał.
Kiedy wyprzedzał mercedesa rozpoznał kierującego, o którym wiedział, że nie ma uprawnień do kierowania. Wówczas funkcjonariusz powiadomił swojego dyżurnego i postanowił zatrzymać kierowcę.
"Kiedy ten zjechał w drogę leśną, posterunkowy pojechał za nim. Potem mercedes zatrzymał się i wówczas policjant wybiegł ze swojego samochodu, zabrał kluczyki kierowcy i poczekał na przyjazd patrolu. Badanie wykazało, że prowadził auto mając 2,5 promila alkoholu w organizmie i nie ma uprawnień do kierowania"
- dodała Stanisławska.
(PAP)
Autor: Marcin Rynkiewicz
mmd/ lena/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz