"w posterunku jest bomba".
- Mężczyzna jeszcze raz powtórzył to zdanie i rozłączył się.
Ich działania pozwoliły na wytypowanie i zatrzymanie po pięciu godzinach sprawcy tego zgłoszenia.
42-letni radomszczanin nie był zaskoczony wizytą policjantów. Podczas rozmowy z mundurowymi nie potrafił powiedzieć dlaczego tak postąpił.
Mężczyzna ten został osadzony w policyjnej celi. 1 lutego bieżącego roku prokurator nadzorujący postępowanie przedstawił 42-latkowi zarzut z art. 224a kodeksu karnego.
Zgodnie z treścią tego przepisu
"Kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".
Dodatkowo osoba wywołująca fałszywy alarm powinna liczyć się z obowiązkiem pokrycia kosztów przeprowadzonej akcji.
[ALERT]1612283823627[/ALERT]
[POGODA]1612283830941[/POGODA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz