Posłanka Lewicy przekazała, że podczas piątkowych protestów przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego rozpoczęła się zbiórka pod obywatelskim projektem liberalizującej prawo antyaborcyjne.
Zebraliśmy wymagany tysiąc podpisów potrzebnych do rejestracji obywatelskiego komitetu i wkrótce ruszy dalsza zbiórka podpisów pod projektem liberalizującym prawo aborcyjne - poinformowała PAP posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
"Udało się ich zebrać bardzo dużo. Ten wymagany do rejestracji komitetu tysiąc pospisów już jest zebrany. Wkrótce będziemy składać wniosek o rejestrację i ruszamy z ciągiem dalszym - trzeba dozbierać przynajmniej 99 tys. podpisów" - poinformowała Dziemianowicz-Bąk.
Oprócz Lewicy w projekt zaangażowane są takie organizacje społeczne jak m.in. Ogólnopolski Strajk Kobiet, Federacja Na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny czy Aborcyjny Dream Team.
Jak powiedziała PAP Dziemianowicz-Bąk, projekt ustawy liberalizującej prawo w zakresie przerywania ciąży będzie bazował na projekcie Lewicy, który został złożony w Sejmie na początku roku. "Podstawowa sprawa w tym projekcie, to legalna aborcja do 12 tygodnia ciąży i na tym się skupiamy" - poinformowała.
W zeszłym tygodniu Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis zezwalający na aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby, zagrażającej jego życiu, jest niezgodny z konstytucją. W uzasadnieniu wskazano, że życie ludzkie jest wartością w każdej fazie rozwoju i jako wartość, której źródłem są przepisy konstytucyjne, powinno być chronione przez ustawodawcę.
W piątek prezydent Andrzej Duda poinformował, że przygotował projekt zmian w tzw. ustawie antyaborcyjnej. Jak głosi jego oświadczenie, propozycja, uwzględniając wskazania TK, przewiduje wprowadzenie nowej przesłanki przywracającej możliwość przerwania ciąży jedynie w przypadku wystąpienia tzw. wad letalnych. (PAP)
autor: Grzegorz Bruszewski
gb/ mrr/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz