Samorządowcy poparli projekt utworzenia Łódzkiego Związku Metropolitalnego

"Wyrażamy przekonanie, że Łódzki Związek Metropolitalny przyczyni się do rozwoju społecznego i gospodarczego naszych miast i gmin. Wierzymy, że dzięki tej ustawie nasi mieszkańcy będą mogli korzystać ze wspólnie podejmowanych inicjatyw w zakresie kształtowania ładu przestrzennego, rozwoju transportu zbiorowego, ochrony środowiska i walki ze smogiem" - zapisano w deklaracji, pod którą w poniedziałek w Łodzi podpisali się wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast z regionu łódzkiego.

Jak podkreślił senator Krzysztof Kwiatkowski, autor projektu ustawy przegłosowanego w ubiegły czwartek przez Senat, dokument został przyjęty przy jedynie trzech głosach sprzeciwu i ponad politycznymi podziałami, co - jego zdaniem - daje duże szanse na podobny wynik podczas głosowania w Sejmie.

"Łódzki Związek Metropolitalny to dodatkowe narzędzia prawne i finansowe - na połączenia komunikacyjne, wsparcie służby zdrowia, inicjatywę funduszu sprawiedliwości, w którym mamy zapis, że każda z gmin wchodzących w skład metropolii z budżetu metropolii musi corocznie dostać więcej niż sama wpłaci. Metropolia to partnerstwo - każdy z 28 partnerów reprezentujących miasta i gminy ma na zgromadzeniu taki sam głos" - zaznaczył Kwiatkowski.

Według projektu ustawy, łódzka metropolia ma być zrzeszeniem gmin woj. łódzkiego, w tym Łodzi oraz 27 gmin z czterech powiatów: zgierskiego, pabianickiego, łódzkiego wschodniego i brzezińskiego. Ma wykonywać zadania publiczne takie jak: kształtowanie ładu przestrzennego; planowanie, koordynacja, integracja oraz rozwój publicznego transportu zbiorowego; współdziałanie w ustalaniu przebiegu dróg krajowych i wojewódzkich na obszarze związku metropolitalnego; promocja związku metropolitalnego i jego obszaru. Wysokość udziału związku metropolitalnego we wpływach z PIT od podatników tego podatku zamieszkałych na obszarze związku metropolitalnego w roku, w którym utworzono związek metropolitalny, ma wynosić 0,2 proc., a w latach następnych - 5 proc.

"Już w 2012 roku stworzyliśmy stowarzyszenie Łódzki Obszar Metropolitalny, dzięki czemu udało nam się pozyskać ponad 1,5 mld zł, które rozdysponowujemy wspólnie w ramach zintegrowanych inwestycji terytorialnych. Chcę wierzyć, że podobnie jak w Senacie uda się w Sejmie osiągnąć to, że parlamentarzyści spojrzą ponad podziałami politycznymi. My też jesteśmy z różnych opcji politycznych, ale jesteśmy tutaj, bo zależy nam na wspólnym działaniu na rzecz mieszkańców" - podkreśliła prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.

Przypomniała też, że po przyjęciu uchwały do dyspozycji łódzkiej metropolii będzie dodatkowe 200 mln zł z budżetu państwa, które będzie można rozdysponować np. na poprawę komunikacji publicznej, szpitale czy budowę dróg.

Z kolei prezydent Pabianic Grzegorz Mackiewicz dodał, że samorządowcy z Łódzkiego już pięć lat temu zgodnie podjęli decyzję o chęci utworzenia metropolii. Ustawa przeszła szczeble procedowania parlamentarnego i została podpisana przez prezydenta, ale nigdy nie doczekała się aktów wykonawczych.

"Najlepszym przykładem tego, co daje metropolia, jest walka o tramwaj metropolitalny, którego projekt opiewający na 1 mld zł istnieje od 5 lat i nie doszedł do skutku właśnie dlatego, że dla ustawy zabrakło aktów wykonawczych. Gdyby było inaczej, nie mielibyśmy sytuacji, w której samorządy Pabianic, Ozorkowa, Konstantynowa Łódzkiego czy Lutomierska walczą o swoją komunikację samodzielnie, bo wszystko - włącznie z taborem - byłoby w jednym projekcie opartym o Łódzki Związek Metropolitalny. O ile łatwiej byłoby zrobić dla nas wspólną strategię, skoro granice między naszymi miastami i gminami coraz bardziej się zacierają" - wyjaśnił Mackiewicz.

Według Kwiatkowskiego w poszczególnych gminach i miastach rozpoczną się teraz konsultacje społeczne dotyczące projektu utworzenia ŁZM. Ostatecznie o jego losach zdecyduje izba niższa polskiego parlamentu.(PAP)

autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska

agm/ godl/