Na sygnale

Z opublikowanych w środę wyników badania przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” wynika, że 27,3 proc. respondentów obawia się, że wojna, która ma miejsce w Ukrainie, przeniesie się do naszego kraju, odmienne zdanie ma 53,6 proc., a aż 19,1 proc. nie ma zdania.

Wczesnym rankiem, tuż po godzinie 5:00, na ulicy Wilsona w Radomsku doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Z ustaleń policji wynika, że 45-letni kierowca samochodu osobowego marki Volkswagen, jadąc w kierunku ulicy Przedborskiej, nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków, co miało drastyczne skutki.

W Radomsku, na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Reymonta, doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego, które przypomina o konieczności zachowania ostrożności i wzajemnego szacunku na drodze. 6 kwietnia, po godzinie 17:00, 42-letni kierowca samochodu marki Lancia, jadący w kierunku centrum miasta, nie zastosował się do znaku "Stop" (A7), co doprowadziło do zderzenia z rowerzystą.

Radomszczańscy policjanci zatrzymali 27-latka, który kierowała autem w stanie nietrzeźwości, a do tego posiadał czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Zgodnie z nowelizacją przepisów samochód mężczyzny został zabezpieczony.

Wielkanocne świętowanie w Polsce jest nierozerwalnie związane z poniedziałkowym zwyczajem polewania wodą, znanym jako śmigus-dyngus. Jednak co roku pojawiają się pytania o granice tej tradycji. W kontekście zbliżających się świąt, policjanci przypominają, że choć jest to zabawa zakorzeniona w polskiej kulturze, istnieją pewne granice, których przekroczenie może mieć poważne konsekwencje prawne.

Dzisiaj (23 marca) około godziny 17:20, na skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Targowej w Radomsku doszło do zdarzenia drogowego, w którym uczestniczyły dwa pojazdy marki Volkswagen. Według wstępnych ustaleń policji, 22-letnia kierująca jednym z aut, mieszkanka Radomska, nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu podczas wykonywania manewru skrętu w lewo, co doprowadziło do zderzenia z nadjeżdżającym z przeciwnego kierunku pojazdem, za kierownicą którego siedziała 30-letnia kobieta z powiatu radomszczańskiego.

Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji przygotowało raport dotyczący wypadków drogowych w Polsce w 2023 roku. Z raportu wynika, że w ubiegłym roku do policji zgłoszono 20936 wypadków drogowych, które miały miejsce na drogach publicznych, w strefach zamieszkania lub strefach ruchu.

"Mężczyzna został aresztowany tymczasowo na trzy miesiące" – powiedziała w sobotę rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Ewa Antonowicz. Robertowi P. grozi kara od 5 lat więzienia do nawet dożywocia.

Dziś w Radomsku doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Około godziny 18:30 na skrzyżowaniu ulicy Tysiąclecia z ulicą Piastowską miała miejsce poważna kolizja, w której uczestniczyły dwa pojazdy: Citroen oraz Peugeot.

Policjanci z drogówki wyeliminowali z ruchu nietrzeźwego kierującego. Amator jazdy na "podwójnym gazie" miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów, które stracił bo nie płacił alimentów. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

W Stobiecku Szlacheckim w gminie Ładzice niedaleko Radomska (Łódzkie) na lokalną drogę wbiegły nagle cztery konie. "Po zderzeniu z jednym ze zwierząt samochód osobowy seat, za kierownicą którego siedział 47-letni mieszkaniec powiatu radomszczańskiego, zjechał na pobocze" - poinformował w niedzielę PAP rzecznik radomszczańskiej policji mł. asp. Dariusz Kaczmarek.

Zwłoki 38-letniej kobiety znaleziono w jednej z kamienic w Tomaszowie Mazowieckim (wcześniej podawano, że ofiara miała ok. 50 lat - PAP). "Szybko podjęte przez policjantów działania pozwoliły na wytypowanie sprawcy tej zbrodni, którym okazał się 48-latek. Został zatrzymany" - relacjonowała Cieślak.

Prędkość jest nadal kluczowym czynnikiem prowadzącym do wypadków drogowych, które nierzadko mają tragiczne skutki. Funkcjonariusze z Radomska podjęli interwencję wobec 60-letniego mężczyzny z Chorwacji, który przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym o 76 km/h.

5 nietrzeźwych kierujących pojazdami i jeden rowerzysta to finał kontroli drogowych przeprowadzonych podczas minionego weekendu. Policjanci przypominają, że kierowanie w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności, a takie zachowanie jest skrajnie nieodpowiedzialne i może zakończyć się tragicznie.

Do komendy na Woli zgłosił się mężczyzna, który powiedział, że został napadnięty przez dwóch mężczyzn i młodą kobietę, która z nimi współdziałała. Opisał dokładnie okoliczności.